Każdy z nas wie co to książka. Dziś nikt nie jest wstanie obejść się bez książki choć jej współczesne wersje dalekie są od pierwowzorów. Bo czym jest współczesny e-book? Oczywiście elektroniczną wersją książki. Książka jest więc wszechobecna w naszym życiu od zarania dziejów. Żywot książki jest jednak krótki. Na 1000 książek tylko 50 jest czytana przez 7 lat. Potem zainteresowanie spada. Tyle, że te 50 książek to tzw. bestsellery, czyli książki będące na szczytach rankingów popularności.
Fenomenem w dziedzinie książek jest z pewnością Biblia. Istnieje od 3000 lat i jest książką ciągle świeżą, zrozumiałą i pomocną dla czytelnika. Znane są książki starsze od niej, ale nikt poza naukowcami nie interesuje się ich treścią. Często z mozołem odkrywają oni treść tych książek, ponieważ pisane są w językach już wymarłych. Biblia dotrwała do dzisiejszych czasów i to w idealnie czystej formie, zgodnej z pierwowzorem.

Abyśmy dziś cieszyli się lekturą Biblii musiała ona pokonać wiele przeszkód.
Naturalne przeszkody
Naturalną przeszkodą, którą musiała pokonać Biblia była niedoskonałość materiału, którego używano do pisania starożytnych ksiąg. Z łatwością ulegała spaleniu, dlatego wiele razy została zniszczona w czasie pożarów. Łatwo niszczyła ją również wilgoć i pleśń. Wiele razy została zniszczona przez rabusiów lub świadomie był niszczony jej oryginalny tekst przez ludzi, którzy przepisywali ją i dokonywali zmian w jej teście.

Początkowo Biblię, tak jak inne książki z okresów starożytnych spisywano na papirusie, który był wytwarzany z liści rośliny o tej samej nazwie. Potem księgi starożytne spisywano na pergaminie, którego zaś wytwarzano ze skór zwierzęcych. Oba materiały były jednak bardzo nietrwałe a pisanie książek było zajęciem bardzo żmudnym. Z tego też powodu wiele ksiąg z tamtych czasów było napisane jedynie w jednym egzemplarzu. W przypadku Biblii było jednak inaczej. Biblię spisywano w wielu egzemplarzach.

Narodem, który opiekował się przez całe wieki Biblią byli żydzi. W czasach, kiedy kompletowane były pisma Starego Testamentu, był to najmniejszy naród pośród wszystkich narodów, które współistniały na terenach zamieszkiwanych przez żydów. Po żydach opiekę nad Biblią przejęli chrześcijanie. Początkowo i oni byli małą i nielubianą społecznością. Wystarczyłoby, by nienawiść narodów została zrealizowana i zniszczono by naród żydowski a potem pierwszych chrześcijan a Biblia pozbawiona byłaby swoich opiekunów i ludzi, którzy spisywali a potem kopiowali pisma Starego Testamentu. Tak się jednak nie stało.
Biblia napisana została w języku hebrajskim, aramejskim i starogreckim i gdyby dzisiaj była dostępna tylko w tych językach to również byłaby książką martwą. Powodem tego był fakt, że żydzi przez wieki żyli w niewoli egipskiej a od roku 70 po Chrystusie w rozproszeniu pośród wielu narodów. Byli więc zmuszeni posługiwać się na co dzień językami tych narodów. Z czasem ich rodzimy język hebrajski umarł. Powrócił do życia dopiero w XIX wieku.
Około roku 285 po Chrystusie Biblia w całości została przetłumaczona na język grecki. Znów stała się dostępna dla żydów, którzy już nie znali języka hebrajskiego i dla innych narodów, którzy posługiwali się greką.
Przeszkody stworzone przez człowieka
Biblia uczy nauk etycznych. Uczy o wzajemnej miłości. Uczy również o boskich zasadach. Biblia powoduje, że czytający z otwartym umysłem ludzie kochają Boga i jego zasady. Biblia jest źródłem „wody życia” na pustyni zła, jaką stał się obecny świat. Co można zrobić, aby ktoś nie mógł napić się wody? Można rozbić szklankę, z której chcemy się napić a także można zanieczyścić wodę. Takich samych sposobów użyto w celu zniszczenia Biblii jako źródła „wody życia”.
Niszczenie Biblii – atak 1 – cesarstwo rzymskie prześladuje chrześcijan i Biblię
Cesarstwo rzymskie prześladowało chrześcijan już od czasów Nerona, ale nigdy ich księgi. Jednak w roku 303n.e. cesarz Dioklecjan, który rządził cesarstwem rzymskim zarządził konfiskatę i spalenie wszystkich chrześcijańskich ksiąg. Ten proceder trwał 10 lat tj. do roku 313n.e. Pomimo tych działań zakrojonych na ogromną skalę Biblia przetrwała.

Niszczenie Biblii – atak 2 – chrześcijanie zniszczą Biblię
Niszczenie Biblii przez samych chrześcijan odbywało się w dwóch etapach.
Pierwszym etapem było podzielenie chrześcijaństwa na stan duchowny i świecki. Zdecydowano wtedy, że tylko duchowni mieli prawo posiadać i czytać Biblię a także ustnie przekazywać nauki Biblii chrześcijanom świeckim. To spowodowało, że dostęp do Biblii miała tylko mała liczba chrześcijan.
Drugim etapem było przetłumaczenie Biblii na łacinę. To w tym języku zaczęto odprawiać nabożeństwa. W XII-XIII wieku tylko 20% duchownych znało i posługiwało się łaciną. To spowodowało, że tylko niewielka grupa duchownych chrześcijańskich mogła czytać Biblię. Z czasem Biblia stałaby się jedynie relikwią, której oddawano by cześć, ale nikt nie znałby zawartości tekstu Biblii.
Niszczenie Biblii – atak 3 – inkwizycja i palenie Biblii
Właśnie w tym okresie, czyli XII-XIII wieku, duchowni znający łacinę zdecydowali się, pomimo zakazu, przetłumaczyć Biblię na wiele innych niż łacina języków. Pierwszymi, którzy przetłumaczyli, przepisywali i sprzedawali kopie Biblii lub jej fragmenty byli waldensi. Na swoich straganach sprzedawali oni kopie fragmentów Biblii każdemu chętnemu i czytali oni prostemu ludowi Biblię. Ci zaś ustnie przekazywali dalej jej treść do swoich rodzin i przyjaciół. Waldensi działali w całej Europie. Aby przerwać ich pracę propagowania Biblii wśród prostego ludu, papież Innocenty III przypuścił krucjaty przeciwko waldensom. Inkwizycja w ostry sposób zaatakowała waldensów i wymordowała setki kobiet i mężczyzn oraz zniszczyła ogrom kopii Biblii. Niszczenie Biblii następowało szybciej niż powstawały jej nowe kopie. To zdecydowanie zagrażało przetrwaniu tej świętej księgi.
Około 1382 r. John Wilklif i jego współpracownicy przetłumaczył całą Biblię na język angielski. Niestety w roku 1401 w Anglii wydano dekret na mocy, którego można było spalić na stosie każdego, kto posiadał choć mały fragment Biblii w języku rodzimym. Na stosach zginęło setki ludzi w Anglii. Taka zakrojona na szeroką skalę akcja niszczenia Biblii miała miejsce potem w całej Europie.
Wynalezienie przez Gutenberga druku w roku 1440 uratowało istnienie Biblii. Początkowo drukowano Biblię po łacinie. Potem tłumaczono Biblię z łaciny na inne języki i drukowano jej nowe wersje. Następnie rozpoczęto tłumaczenie Biblii z języków oryginalnych tj. hebrajskiego i greckiego. Dziś Biblia drukowana jest w milionach egzemplarzy prawie we wszystkich językach świata. Nie możliwe jest już zniszczenie Biblii jako księgi.

Zanieczyszczanie tekstu Biblii
Tekst Biblii przepisywany był przez wielu różnych ludzi. Zdarzało się jednak, że niektórzy dokonywali zmian, ponieważ oryginalny tekst Biblii nie pasował do sposobu w jaki wierzyli lub zrozumieli Biblię przepisujący. Niewygodne fragmenty pomijali oni lub zmieniali na inne. W ten sposób następowało propagowanie zmienionej wersji tej księgi. Biblia została jednak obroniona przed zanieczyszczeniem jej na szeroką skalę. Stało się to możliwe dzięki działaniu pewnej grupy żydowskich kopistów Biblii o nazwie soferim. Soferowie wykonywali swą żmudną pracę przepisywania tekstów Starego Testamentu w sposób bardzo skrupulatny. Zliczali oni litery, słowa i wersety w oryginalnym i kopiowanym tekście. Ich liczba musiała się zgadzać. Praca Soferów polegała także na wykrystalizowaniu kopii tekstu, by była ona ortodoksyjnie czysta i tylko taką kopiowali powtórnie. W ten sposób uchronili Biblię Starego Testamentu przed pomyłkami i nieścisłościami oraz zafałszowaniem. Pracę kopiowania Biblii wykonywali również Tannaici czy Masoreci. Soferowie, Tannaici czy Masoreci mieli wielki szacunek do tekstów, które kopiowali. Ten szacunek łączył się z żelaznymi zasadami prowadzenia ich pracy. Teksty skopiowane były tak dokładnie, że kiedy w roku 1947 w Qumran nad Morzem Martwym został odkryty manuskrypt pochodzący z II w p.n.e. i porównano z nim posiadany, jak dotąd najstarszy, manuskrypt z X w n.e. to różnice były minimalne.
Aż do XIX wieku nikt nie był pewny, czy tekst Nowego Testamentu, który posiadamy był czystą kopia oryginalnych tekstów. W 1844 r. Konstantin von Tischendorf odkrył w Klasztorze Św. Katarzyny u stóp góry Synaj manuskrypt zawierający cały tekst Nowego Testamentu oraz 247 kart Starego Testamentu. Manuskrypt, nazwany Kodeksem Synajskim, pochodził prawdopodobnie z roku 305 n.e. Jak dotąd odnaleziono około 5000 manuskryptów i kodeksów, ale wszystkie zawierały jedynie fragmenty Biblii.

Zanieczyszczenie tekstu Biblii nie powiodło się.
Frederic G. Kenyon paleograf, biblista i historyk antyku napisał w swojej książce The Story of the Bible:
Jakież to pokrzepiające, gdy się w końcu stwierdza, że wszystkie te odkrycia i studia w gruncie rzeczy poświadczają autentyczność Pisma Świętego i umacniają nas w przekonaniu, że trzymamy w ręku nienaruszone co do swej istoty, prawdziwe Słowo Boże.
Historia Biblii jest niezwykła. Do stycznia 1927 roku została przetłumaczona na 820 języków i dialektów a do roku 1946 było już ich 972. Od czasu wynalezienia druku Biblia pozostaje niekwestionowanym „bestsellerem”. Ukazała się i wciąż ukazuje w najbardziej licznych i zróżnicowanych wydaniach.
Biblia to książka znana przez wszystkich. Zawiera prawo moralne dla człowieka a także zalecenia jak współżyć w rodzinie i społeczeństwie. Biblia jest pociechą dla wierzących i powodem zgorszenia dla niewierzących. Odkryj czym jest Biblia dla ciebie.

Wpierw dziękuję autorce za tak szeroką informację. Niemniej, z mojego punktu widzenia, nie jest do końca prawdą. Teksty Biblii były i są tłumaczone na różne języki. W trakcie tłumaczenia często dochodziło i dochodzi do pewnych zmian. Dobitnym przykładem są zmiany wprowadzone przez Kościół Katolicki w sprawie 10 Przykazań Bożych. Pozdrawiam cieplutko.
Zgadzam się w pełni z argumentem, iż Biblia jest tłumaczona na ogromną liczbę języków i dialektów i w związku z tym może dochodzić do przekłamań lub działań w celu zanieczyszczenia Biblii. Takie celowe działania czynili wydawcy Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata Świadków Jehowy. Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata przetłumaczył Biblię bezpośrednio z języka hebrajskiego, aramejskiego i greckiego, ale umieścił np. imię własne Boga – Jehowa tak wiele razy, że czytając ma się wrażenie nadużywania tegoż imienia. Wydawca nagina w ten sposób Biblię, aby potwierdzić słuszność obowiązku rozpowszechniania przez Świadków Jehowy imienia Bożego.
Nie mogę się jednak zgodzić z Pana stwierdzeniem, iż Kościół Katolicki zmienił w Biblii 10 przykazań Bożych. Owszem naucza on swoich wiernych innego zestawu przykazań niż podaje je Biblia, ale nie znam żadnego katolickiego przekładu Biblii z takowymi przykazaniami. Biblia Tysiąclecia wydana przez Wydawnictwo Pallotinum i opracowana przez biblistów pochodzących z grona katolickich księży i ojców z zakonnych podaje takie same przykazania ( Ks. Wyjścia 20:1-17) co Pismo Święte wydane przez Brytyjskie Towarzystwo Biblijne.
Dziękuję za odpowiedź. Nie wyraziłem się zbyt dokładnie, za co przepraszam. Niemniej, w mojej ocenie nauczanie prostego człowieka, a większość wierzących to prości ludzie, jest równoznaczne z tym, jakby dany wierny czytał Biblię. Dlatego pozwalam sobie pozostać przy mojej opinii, że błędne nauczanie jest równoznaczne ze zmianą słów biblijnych.